Co powinien zrobić młody człowiek, który musi opuścić placówkę opiekuńczo-wychowaczą?

Chociaż zgodnie z polskim prawem państwo powinno zapewnić pomoc młodym osobom, które muszą opuścić placówki opiekuńczo-wychowawcze, w praktyce najczęściej okazuje się to mrzonką. Pieniądze, jakie otrzymują byli wychowankowie domów dziecka, nie zawsze starczają na samo wyżywienie, nie wspominając o wynajmie mieszkania, kontynuacji nauki czy zakupie odzieży. W wielu gminach brakuje też mieszkań socjalnych. Młodzi ludzie w skrajnych przypadkach trafiają do noclegowni dla bezdomnych, a najczęściej wracają do patologicznych środowisk, z których pochodzą. Jak wychowanek domu dziecka może zawalczyć o swoją przyszłość?

Pomoc fundacji

Młoda osoba powinna poszukać w swojej okolicy fundacji, które skupiają się na pomocy wychowankom domów dziecka. Pomoc ta może mieć różną formę. Część fundacji pomaga młodym dorosłym odnaleźć się na rynku pracy, napisać CV, czy przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej. Inne podmioty organizują np. kursy ekonomicznego gotowania i rozsądnych zakupów spożywczych – podopiecznym placówek opiekuńczo-wychowawczych może sprawiać to problem, gdyż zazwyczaj nie mają możliwości nieograniczonego korzystania z kuchni, jak dzieci w szczęśliwych rodzinach. Nasza fundacja organizuje mieszkania dla wychowanków domów dziecka, by młodzi ludzie nie musieli trafiać na ulicę lub wracać do patologicznego środowiska. Gdy wychowanek się usamodzielni i jest w stanie sam coś wynająć, zwalnia mieszkanie dla kolejnego podopiecznego.

Wsparcie psychologiczne jest niezwykle ważne

Wg badań NIK 25% młodych ludzi opuszczających dom dziecka przechodzi szok pourazowy. Państwowi opiekunowie często nie są w stanie rozpoznać problemu, a tym bardziej realnie pomóc takiej osobie. Korzystając z usług wyspecjalizowanych fundacji, młody człowiek może liczyć na pełne zrozumienie, szczerą rozmowę i sugestie, gdzie szukać dalszej pomocy. Ze swoimi problemami nie pozostaje sam, co w tym momencie wydaje się kluczowe.